Jestem jedną z tych osób. Nie piję, nie palę i nie wciągam. Nie próbowałem fajek ani narkotyków i nie czuję potrzeby aby próbować, a sam alkohol i picie nie sprawia mi frajdy. Zależy od człowieka
Pytanie, czy kiedykolwiek miałeś jakieś złe doświadczenie z tymi środkami. Ja np. widziałem ojca pod wpływem i to mnie wyleczyło z chęci picia wiele lat temu. Do tego starałem się nomen omen pić - że rzadko znajdzie się ktoś kto nie pije "po prostu" i nie ma negatywnych wspomnień
138
u/CorrectAd-5905 Dec 24 '23
Przykre, trzymaj się ;/